Twórcy chcą zachować przywileje podatkowe, piszą do premiera
Tusk: zamroź sobie sam
- Tnijmy przywileje tam, gdzie one dotyczą ludzi z definicji zamożniejszych niż biednych. Kiedy wybitny publicysta, którego oceniam na 30 tys. miesięcznie, mówi: "zamrozić emerytury i renty" - to ja mówię "nie, zamroź sobie swój przywilej 50 procent, a ja poważnie potraktuję wtedy twój apel, żeby zamrozić tym, którzy mają 1200 miesięcznie" - powiedział premier. - Nie znoszę hipokryzji ludzi, którzy co rok zmieniają samochód na lepszy i mają gębę pełną frazesów, ile zabrać ludziom, którzy 25 każdego miesiąca zastanawiają się, czy mają na chleb - zaznaczył.
"Podwyżka godzi w społeczeństwo"
Według związkowców wypowiedź premiera oznacza, iż "w najbliższym czasie rząd zamierza w sposób drastyczny ugodzić w podstawy egzystencji twórców kultury polskiej, polskiego świata nauki, dziennikarzy i wielu innych grup społecznych". - To oznacza kolejną podwyżkę podatków, tym razem dla ludzi tworzących polską kulturę narodową. Taka podwyżka podatków godzi wprost w interesy całego społeczeństwa - podkreślili.
Ich zdaniem, premier mówiąc w programie, że przeciętny twórca kultury polskiej "co roku zmienia samochód", pokazał, że został wprowadzony w błąd co do rzeczywistej sytuacji bytowej tej grupy społecznej. Tymczasem - jak zauważyli związkowcy - twórcy to grupa społeczna nieobjęta w praktyce żadnym systemem zabezpieczenia socjalnego. - Drakońska podwyżka podatków dla twórców kultury polskiej, oprócz pogłębienia ich nędzy, stanowić będzie również ostateczny cios zadany polskiej kulturze - podkreślili.
Tusk się styka z elitą
List do premiera w związku z jego poniedziałkową wypowiedzią wystosowało też Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. We wtorkowym liście SDP podkreśliło konieczność "sprostowania nieprawdziwych faktów", które podał premier na temat zarobków dziennikarzy. - Dane te dotyczą bardzo wąskiego grona ludzi mediów. Z reguły styka się Pan z wąską dziennikarską "elitą zarobkową" i może stąd błędne mniemanie dotyczące zarobków w branży - oświadczyła dziennikarska organizacja.
SDP wskazuje, że "realne zarobki przeciętnego dzisiejszego dziennikarza to w Warszawie 2-5 tys. złotych, a dziennikarzy lokalnych nawet poniżej 1,5 tys. złotych". Według stowarzyszenia, zapowiedź "likwidacji odpisu 50-procentowego kosztu uzyskania przychodu - uderza przede wszystkim właśnie w tych najmniej zarabiających dziennikarzy".
Związek Zawodowy Twórców Kultury Polskiej powstał w 2008 r. Według przewodniczącego Krzysztofa Dzikowskiego, związek zrzesza około 200 członków.
zew, PAP